 Szukaj |
| >NASZE STRONY |
 MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
Statystyki |
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0 |
|
|
|
 Wooho! Johnathan kręci nowy film. - 2007-03-13 15:18:30 |
|
Stęskniliście się za ogromnymi eksplozjami, zwolnionymi ujęciami i twardzielami, którym nie straszny żaden przeciwnik, jednym słowem filmami Johna Woo? No cóż... tym razem nasz Janek wybrał sobie zgoła inny gatunek...
... a mianowicie kino historyczne. Owszem, znając życie (i reżysera owego dzieła) produkcja będzie ociekała akcją, ale to zawsze jakaś odmiana. "Red Cliff" będzie przeniesieniem "Romance of the Three Kingdoms" ("masterpiece" napisany 600 lat temu przez Lua Guanzhonga) na srebrny ekran. A o czym owo dzieło opowiada? Otóż jest to historia zamierzchła, bo traktująca o Chinach podzielonych na trzy królestwa, jeszcze zanim mężny i odważny cesarz Qin zjednoczył po męsku podzielone państwo. Widz będzie śledził akcję z punktu widzenia Cao Cao (tudzież kakao) - władcy północy, który postanawia, wraz z pozostałymi dwoma gałganami, pobawić się troszkę na placu boju. Film zyskał ostatnio na atrakcyjności (przynajmniej w moim odczuciu), gdyż postanowiono obsadzić w nim Takeshi Kaneshiro - nie dość, że świetnego aktora, to jeszcze potrafiącego efektownie kopać tu i tam ("Dom latających sztyletów" - i wszystko jasne). Poza nim dane nam będzie podziwiać grę aktorską takiego weterana kina azjatyckiego jak Chow Yun-Fata. Więcej zachęty mi nie potrzeba. |
|
Sonda |
aktualnie nie jest prowadzona żadna ankieta
|
|
Top 10 |
ShoutBox |
|
|
